Stajnia Zimna Woda

Wiktoria

Czy upadek koniecznie musi być bolesny i skończyć się wizytą w szpitalu , czy może będzie to tylko rozbite kolano ??
Takie pytania stawia sobie wielu koniarzy zanim zdecydują się na rozpoczęcie nauki jazd konnej .
*************
Jest taka możliwość że ktoś jeżdżący przez wiele lat nigdy nie spadnie z konia ???

*************
I dlaczego trzeba stawiać czekoladę gdy się spadnie z konia??

animator

masa trudnych pytań

) nie wiem czy podołam. Upadków miałam kilka, same raczej smieszne, ewentualnie bardzo smieszne, szczególnie jakby spytać Pania Kingę...a tak serio to upadek upadkowi nie równy kazdy jest inny, mniej lub bardziej powazny. Ale w historii stajni nie było chyba wiele powaznych gleb na ogol konczy sie na stluczeniach owszem bolesnych ale przejsciowych, a czesto w ogole tylko na malowniczym locie po czym nalezy sie podniesc otrzepac i wsiąśc hehhe prawdziwy jedziec musi spasc tak dobrze mówię?? a czekolada hmm...to ciekawa sprawa na inna odpowiedz pożniej

Kucyk

Wiktoria

aaaaa....... rozumiem Smile

( ale ja osobiście nie przepadam za czekoladą Smile

)

)}:{( Olga )}:{(

Znaczy upadek nie zawsze jest bolesny:P Trzeba opanować technikę spadania z konia Very Happy

Ja tam miałam dwa upadki i nie były one bolesne =)

>>Grabosia<<

Ja też już zaliczyłam 2 gleby:) Dla mnie tez nie były one bardzo bolesne!! Razz

Nazi

Ja to miałam (jak narazie) jedną smieszną (teraz) glebe .. przynajmniej juz wiem jak to w filmach o Dzikim Zachodzie indianie czy ktoś tam wydziwiaja rozne rzeczy na koniu Razz

.. galop na szyji w szczegolnosci Laughing

..

Kucyk

Przed upadkiem nie trzeba sie sztucznie bronic.Nie naprężac nóg ani rąk,poddac sie miękko spadaniu wtedy ciało spada bez impetu,w naturalny sposób podlegając grawitacji. Sztuka jest spadac...Takie miękkie lądowania spotyka sie u pijanych osób i małych dzieci(oczywiscie nie z konia ) ,im raczej nigdy nic sie nie staje o upadkach bo upadaja nieświadomie.

Marcin

A ja słyszałem, że czekoladę stawia się niepełnoletnim, koniowi marchewkę, a dorosłym pół litra. Razz

>>Grabosia<<

to zależy w jakich stajniach:)..hehe..ale czekoladę już za swój upadek postawiłeś:)to najważniejsze:p

)}:{( Olga )}:{(

Nie czekoladę stawia osoba, która spadła z konia i jest nie pełnoletnia, a pół litra stawia osoba pełnoletnia:P Razz

A konikowi można by coś więcej Razz

lena. · Wysłany: Wto 0:25, 25 Mar 2008 Temat postu:

Spadłam dwa razy, na obozie ;] I jak narazie tylko dwa. A z tą czekoladą, to fajny zwyczaj. Tak jakoś pamiętam, że jak się dzieli czekoladą to jest jakiś wierszyk czy coś xD O ile mnie pamięć nie zawodzi, to chyba leci jakoś tak: 'Jestem dupa, a nie jeździec, jemy za zdrowie (i imie konia, w moim przypadku...) Rekucia.'

Wiktoria · Wysłany: Wto 21:52, 25 Mar 2008 Temat postu:

ojj a ja spadłam 8 razy xDD
w Zimnej Wodzie z :
Banka
Reszka
Tyberiada
Daisy
;p;p

>>Grabosia<< · Wysłany: Czw 18:11, 27 Mar 2008 Temat postu:

hehe ja spadłam z Dyzia Wieśki Banicji Wink

hehe ostatnio nawet spadłam drugi raz z Dyzia..
było śmiesznie zapewne:)

Konrad

Ja co wakacje od 4 lat przyjezdzam na kilka dni zrelaksowac sie i zzyc z konmi i nauczyc sie czegos nowego Smile

W tym roku zaliczylem pierwszy upadek, nie byl on bolesny i troche przypadkowy bo dydzio sie przestraszyl i nie moglem nic zrobic Sad

Przyznaje sie czekolady nie postawilem jednak obiecalem sobie ze nastepnym razem to zrobie Razz

Slyszeliscie cos o formulce przy stawianiu czekolady Razz

?

epitaph

Czekolada jest dla p. Kingi... Smile

Wiem z pewnego zrodla, ze rozmawia z konikami, zeby juz wiecej nie wysadzaly kowbojow z siodel Smile

epitaph

Ale fajnie było Confused

Konik miał widocznie na "na pieńku" ze swoim kumplem z szeregu. Po prostu przemieścił się za daleko w lewą stronę na co należycie (czytaj - szybko) nie mogłem zareagować Smile

Pozostało mi tylko z godnością upaść na piach Laughing

Wykonałem salto w powietrzu, tylko zabrakło mi miejsca na wykonanie (wzorem naszego orła Małysza) telemarka na końcu. W każdym razie polecam...